Dwujęzyczny przedsiębiorca, certyfikowany coach, trener, fan sportów ekstremalnych i ciężkiej muzyki. Moja misja to otwieranie drzwi do międzynarodowego świata możliwości poprzez angielski i inwestowanie w siebie.

Z wykształcenia jestem HR’owcem. Po nieudanym doświadczeniu z HR w Polsce los pchnął mnie w założenie własnej agencji językowej. Prowadziłem ją samodzielnie, mimo posiadania ADHD, ucząc się na wielu błędach przedsiębiorcy. Ja i moi specjaliści szkoliliśmy dyrektorów, prezesów, aktorów i nawet nastolatków. Dzięki temu mogę otwarcie powiedzieć następującą rzecz:

„Każdy kto zna język angielski dobrze musi się w nim rozwijać by osiągnąć w nim swobodę i mistrzostwo.”

Po angielsku jest większość nowych badań, globalnych ekspertów, topowej technologii… To zupełnie inny świat niż w Polsce. Tam każdy znajdzie coś dla siebie i swojej przyszłości. Mój biznes i moje działania z firmami oraz ludźmi opierają się na doświadczeniu, wiedzy i ciekawości. Pamiętasz jeszcze „ciekawość”? Mam nadzieję, że tak.

To to jest TO uczucie. Ten stan kiedy robisz coś dla samego robienia, bo Cię to wciąga. Nie bo kalkulujesz korzyści i inwestycję czasu w poznanie tego czegoś. Zwyczajnie i automatycznie chcesz wiedzieć więcej i zatracasz się w tym. Chcę pokazywać ludziom te rzeczy, które obudzą w nich ten stan ciekawości i głodu. Wtedy nie tylko motywacja do nauki jest większa. Retencja, szybkość przyswajania informacji, oraz kojarzenie nowych słówek z angielskiego również na tym zyskują.

Pytanie do Ciebie: czego chcesz się nauczyć i dlaczego?